Blog

Sposób na marketing w czasie kryzysu. Jaki błąd popełnia Twoja konkurencja?

Marketing w czasie koronawirusa? Czy wydatki na reklamę mają w ogóle sens podczas pandemii i związanego z nią kryzysu? Dziś postaramy się odpowiedzieć na to pytanie.

Wraz z wybuchem pandemii koronawirusa nastały dziwne, niepewne czasy, w których niełatwo jest nam się odnaleźć. To trudny okres dla nas wszystkich – zarówno osób prywatnych jak i większości przedsiębiorców. Wiele z firm bowiem z dnia na dzień straciło swoją płynność finansową, przychody niektórych zmniejszyły się znacząco. Część działalności gospodarczych zostało zawieszonych lub wręcz zlikwidowanych. Niewielu zarządzających wie jak dokładnie należy obecnie postępować – nic dziwnego, taka sytuacja ma przecież miejsce po raz pierwszy w historii. Istnieje jednak światełko w tunelu – w przeszłości zdarzały się przecież różne kryzysy, po których gospodarka wracała w końcu do normalności. Były one oczywiście innej natury niż obecny stan pandemii COVID-19, co nie znaczy jednak, że nie można wyciągnąć z nich wniosków, które posłużą przedsiębiorcom w zarządzaniu firmami w czasie obecnego kryzysu.

Przede wszystkim należy pamiętać, że stan gospodarki zawsze ulega zmianom, nawet bez tak gwałtownych impulsów jak światowa pandemia. Świadczy o tym chociażby model cyklu koniunkturalnego, w którym wyróżniamy cztery fazy: rozkwitu, kryzysu, depresji i ożywienia. Zostało udowodnione, że w długim okresie gospodarka samoistnie wraca do stanu stabilizacji. Należy mieć to na uwadze w kontekście obecnej bardzo trudnej sytuacji na rynku. Możemy mieć bowiem pewność, że (prędzej czy później) wszystko wróci do normy.

Marketing w czasie kryzysu

Czy ciąć koszty w czasie kryzysu?

By „jakoś przetrwać”, pierwszymi działaniami podejmowanymi przez firmy są najczęściej te, mające na celu ograniczenie kosztów i wydatków. Na pierwszy ogień idą obszary, które kadrze zarządzającej wydają się mieć najmniej kluczowe znaczenie w firmie. Często bezrefleksyjnie jako jedne z pierwszych redukowane są także wydatki przeznaczone na reklamę i marketing. Ciąć je jest łatwo, a na dodatek skutki w krótkim okresie nie są bardzo odczuwalne. Czy jednak jest to słuszne działanie? Poniżej wszystko wyjaśnimy na przykładach.

Marketingu nie należy bowiem rozumieć w kontekście kosztów działalności, a raczej inwestycji, która przynosi oczekiwane rezultaty dopiero po pewnym czasie. Dużo efektywniejszym działaniem jest natomiast dostosowanie strategii marketingowej do obecnej sytuacji, a także dogłębne zrozumienie zmieniających się potrzeb Twoich klientów i zaoferowanie im produktu, który dostarczy im jak najwięcej wartości.

Co z wydatkami na marketing i reklamę?

Może na pierwszy rzut oka zwiększenie (lub nawet utrzymanie na dotychczasowym poziomie) wydatków na reklamę i marketing w czasie kryzysu nie wydaje się najrozsądniejszym pomysłem. Jednak po głębszym zastanowieniu, okazuje się, że takie działania nie są wcale pozbawione sensu. Dlaczego? To proste. W stabilnych czasach, w których żyliśmy jeszcze miesiąc temu, działałeś w wysoce konkurencyjnym otoczeniu. Jeśli nie należysz do wyjątkowo niszowej branży, firm podobnych do Twojej jest zapewne na rynku wiele. Dotychczas jednym z Twoich głównych zadań było więc wyróżnienie się w jakiś sposób na tle konkurencji. Toczyłeś nieustanną walkę – o nowego klienta, o jak najwyższą pozycję w wyszukiwarce.

Jednak w czasach recesji w wielu firmach podobnych do Twojej zapadły już zapewne decyzje: „tniemy wydatki na marketing, by przetrwać”. Ty możesz zachować się sprytniej – utrzymanie dotychczasowego poziomu wydatków (nie ma bowiem wcale konieczności ich zwiększenia) pozwoli Ci  wybić się na rynku. Koszt reklamy stanie się bowiem niższy, kiedy konkurencja zostanie zredukowana. Możemy Ci zdradzić, że już teraz na wielu kontach naszych klientów koszt kliknięcia reklamy jest tańszy aż o 40%(!). 

[sc name=”zaproszenie”]

Taka decyzja pozwoli Ci osiągnąć przewagę konkurencyjną nie tylko w czasie kryzysu, ale także gdy już on ustąpi – Twoja marka zakotwiczy się w świadomości konsumentów jako stabilna i niezawodna. Podczas gdy inne firmy przestały się reklamować, Twoja jedynie dostosowała komunikacją do zmieniającego się otoczenia, co dało jej możliwość znalezienia się na wygranej pozycji.

Ucz się na przykładach z przeszłości

Zaniechanie cięcia wydatków na reklamę i marketing w czasie kryzysu, by później móc łatwiej rozwinąć skrzydła nie jest wcale pustą teorią. Wręcz przeciwnie. W przeszłości mieliśmy już do czynienia z wieloma firmami, które, podejmując mądre decyzje, mogły zyskać pomimo niesprzyjającej sytuacji na rynku. Oto kilka przykładów:

Procter and Gamble

Procter and Gamble Company to amerykańska grupa kapitałowa wytwarzająca głównie kosmetyki oraz środki higieny osobistej. Jest to jedne z największych przedsiębiorstw świata. P&G powstało w 1837 roku. Firma wielokrotnie radziła sobie z kryzysami, wychodząc z nich obronną ręką. Podczas Wielkiego Kryzysu w USA udało jej się zwiększyć swój udział w rynku, ponieważ P&G zwiększyli swoje wydatki na reklamę, podczas gdy konkurencja wręcz przeciwnie – postanowiła je zredukować. Firma odkrywała nowe możliwości dotarcia do klienta, eksperymentując z nowatorskimi (na tamte czasy oczywiście) środkami przekazu. Dzięki temu zabiegowi, Procter and Gamble stało się bardziej rozpoznawalne wśród klientów. Podczas późniejszych kryzysów, marka trzymała się tej samej strategii.

Camel

Camel to wiodąca marka papierosów, która musiała zmierzyć się z konkurencją ze strony Lucky Strike oraz Chesterfield. Camel postanowił jednak zwiększyć wydatki na reklamę podczas lat Wielkiego Kryzysu, podczas gdy konkurenci znacznie je ograniczyli. Dzięki temu w 1935 roku Camel stał się liderem na rynku.

Kellogg

Przed okresem Wielkiego Kryzysu, Post był liderem na rynku płatków śniadaniowych. Jednak podczas kryzysu, Post znacząco obciął wydatki związane z marketingiem i reklamą, podczas gdy jego konkurent, Kellogg, podwoił je, a nawet wypuścił na rynek nowe produkty. Dzięki tym działaniom, udział Kelogga wzrósł aż o 30%, a marka stała się liderem płatków na amerykańskim rynku.

FedEx Corp

FedEx Corp to firma przewozowa, która powstała w 1973 roku podczas kryzysu naftowego. Przedsiębiorstwo to potrafiło skutecznie prowadzić swoją działalność mimo niesprzyjających warunków panujących na rynku. Dzisiaj FedEx Corp świadczy usługi na skalę globalną, operując w 220 krajach i terytoriach.

Toyota

Podczas recesji z lat 1973-1975 wywołanej kryzysem naftowym, swoje przychody zwiększyła Toyota. Dzięki utrzymaniu dotychczasowych wydatków przeznaczonych na marketing, w 1976 roku Toyotya prześcignęła Volkswagena jako najczęściej importowany samochód w Stanach Zjednoczonych.

Pizza Hut i Taco Bell

Podczas recesji z lat 1990-1991, Pizza Hut i Taco Bell zyskały na decyzji McDonalds’a o zredukowaniu wydatków na marketing. W rezultacie, Pizza Hut zwiększyła swoje przychody o 61%, Taco Bell o 40%, natomiast McDonalds zarejestrował spadek na poziomie 28%.

General Mills Inc.

Podczas kryzysu finansowego z lat 2007-2009, swoje przychody podwoiło General Mills Inc. – amerykańskie przedsiębiorstwo z branży spożywczej. Przez okres od marca do czerwca 2009 roku, przychody wyniosły 358.8 milionów dolarów. Rok wcześniej w tym samym okresie – 185.2 miliony dolarów. Przedsiębiorstwo odniosło sukces dzięki inwestycjom w marketing. Przed marką stanęło bowiem trudne zadanie – musieli przekonać klientów, by nie przerzucili się na inne, tańsze odpowiedniki, ale dalej doceniali wartość produktów General Mills Inc. 

Unilever, Nestle, Heinz, Walmart

Przykładami innych marek, które zwiększyły swoje przychody podczas kryzysu dzięki intensywnym działaniom marketingowym są Unilever, Nestle, Heinz oraz Walmart. Walmart, dodatkowo skupił się na dokładnej analizie potrzeb konsumenta w czasie kryzysu, by móc je jak najlepiej zaspokoić. 

Lego

Jak widać, w kryzysie swoje przychody udało się zwiększyć marką związanym z przemysłem spożywczym i kosmetycznym. Jednak nie tylko – Lego zdecydowało się na ekspansję do Azji oraz skupiła się na rynku europejskim, dzięki czemu firma doświadczyła wzrostu przychodów na poziomie ponad 63%

Netflix

Netflix to kolejna marka, która rozwinęła swoje skrzydła podczas kryzysu finansowego. Znana platforma streamingowa do 2007 roku działała jako wypożyczalnia DVD. Jednak w 2007 roku, Netflix postanowił dostosować się do zmieniających się potrzeb rynku i rozszerzył działalność o streaming, który, jak wszyscy wiemy, okazał się wielkim sukcesem, a wartość akcji marki wzrosła o 57%.

Groupon

Także Groupon powstał w czasie kryzysu finansowego w 2008 roku, jako odpowiedź na zmniejszoną konsumpcję dóbr nie będących dobrami podstawowymi. Groupon wpasował się idealnie w ówczesną sytuację na rynku, oferując konsumentom bony na przeróżne usługi w zredukowanych cenach.

Amazon

Znaczący wzrost przychodów zarejestrował Amazon (aż o 28% w 2009 roku). Pomimo niekorzystnej sytuacji na rynku, Amazon kontynuował wprowadzanie nowych produktów i innowacji, w tym niezwykle popularne Amazon Kindle, które miało swój debiut w 2007 roku.

Domino

Kolejna marka, Domino serwująca pizzę postanowiło zainwestować w zmianę receptury oraz reklamę ulepszonego produktu – była to odpowiedź na ankietę przeprowadzoną wśród konsumentów. Dzięki tym działaniom, przychody pizzerii podwoiły się w czwartym kwartale 2009 roku, wzrastając o 23,6 milionów dolarów. 

Snuggie

Prawdziwym hitem, wprowadzonym podczas kryzysu, okazał się Snuggie – koc z rękawami, idealny do spędzania czasu na kanapie. Nowy produkt idealnie wpasował się w zapotrzebowanie rynku – wiele osób chcąc oszczędzić pieniądze, zrezygnowało z kosztownych rozrywek, częściej zostając w domu. 

Marketing w czasie koronawirusa – co robić?

1. Czas na optymalizację

W tym niepewnym czasie kiedy większość firm doświadcza spadków sprzedaży, warto skupić się na optymalizacji i aktualizacji stron internetowych. To idealny moment na poprawienie szybkości ładowania strony i stworzenie nowych treści na bloga firmowego, a także ewentualną aktualizację starych – w końcu nie wolno zapominać, że „content is king”. Warto także przeanalizować nasze dotychczasowe działania w social media i pomyśleć nad najodpowiedniejszą strategią na najbliższy czas.

2. Zastanów się nad misją i wizją Twojej organizacji

Wróć do korzeni. Spójrz jeszcze raz na wizję, misję oraz cele długoterminowe Twojej marki i zastanów się czy swoimi działaniami wszystkie je realizujesz. Jeśli nie – pomyśl jak można by to zmienić i co mógłbyś zrobić, by Twoje obecne działała były spójne z pierwotnymi ideami dotyczącymi Twojej firmy.

3. Przerzuć się na działalność online

Jeśli Twój biznes nie działa jeszcze prężnie w świecie online, jest to najwyższy moment, by to zmienić. Ludzie zamknięci w domach coraz częściej robią zakupy przez Internet – dla niektórych jest to teraz wręcz jedyny sposób kupowania. Wiele e-commerce zanotowało nawet w ostatnim czasie zwiększone przychody. Jeśli prowadzisz sklep, koniecznie uruchom więc usługi e-commerce, a możesz liczyć na rozkwit biznesu. Jeśli natomiast Twoja działalność opiera się na świadczeniu usług „w realu”, które ciężko przenieść do wirtualnego świata, bądź kreatywny. Przykładowo, jeśli prowadzisz siłownię, zainwestuj w nagrywanie treningów i udostępniaj je online. Udzielasz doradztwa podatkowego? Spotkaj się ze swoimi klientami na Skype. Jesteś szkoleniowcem? Stwórz przydatny webinar. Prowadzisz restaurację lub cukiernię? Pomyśl o zamówieniach online z opcją „na dowóz”. Możesz też dać się ponieść fantazji – niektóre punkty gastronomiczne sprzedają na przykład bony do wykorzystania w przyszłości. Dziś liczy się przede wszystkim elastyczność i kreatywność.

4. Poznaj swojego klienta

W czasie kryzysu powinieneś jeszcze trafniej zidentyfikować Twoją grupę docelową oraz jej potrzeby i właśnie do nich dostosować Twoje usługi, a także strategię marketingową. Kim są Twoi klienci, jak zmieniły się ich codzienne nawyki w obliczu trwającego kryzysu? Co możesz zrobić i jak dostosować strategię firmy, by jak najlepiej zaspokoić ich nowe potrzeby? Na te pytania musisz sobie odpowiedzieć. Nigdy wcześniej dokładne „poznanie” i zrozumienie klienta nie było bowiem równie istotne.

5. …i wejdź z nim w interakcje

Czas, kiedy Twoi klienci siedzą w domu to idealny czas, by wejść z nimi interakcje. Bądź kreatywny! Załóż grupę na Facebooku czy nagraj live’a. Nie trzeba przeprowadzać szczegółowych badań, by domyśleć się, że podczas pandemii koronawirusa dużo więcej czasu spędzamy na mediach społecznościowych. Nigdy wcześniej Twoi klienci nie byli tak łatwo osiągalni jak teraz. Wykorzystaj to, dając im to, czego mogą w tej chwili potrzebować. Twój przekaz nie powinien być jednak nachalny i agresywny! Jak najlepiej zbadaj oczekiwania Twoich klientów i nagraj dla nich np. instrukcje lub porady, które będą dla nich pomocne.

6. Postaw na społeczną odpowiedzialność biznesu

Problemy, z którymi aktualnie mierzy się świat to idealny moment na podjęcie działań z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu – CSR (corporate social responsibility). Nigdy wcześniej PR i marketing nie były ze sobą tak ściśle powiązane. Pamiętaj jednak, by Twoja strategia była przemyślana i naprawdę miała na celu pomoc potrzebującym. Nic nie wpłynie bowiem gorzej na wizerunek Twojej firmy niż to, gdy klienci uznają, że postanowiłeś „wykorzystać pandemię” na robienie biznesu!

7. Bądź konkretny w swoim przekazie

W swoim przekazie bądź jasny i konkretny – jeśli Twoja firma nie może działać na takich samych zasadach jak dotychczas, nie znikaj z sieci, ale zakomunikuj to Twoim klientom. Przykładowo, wiele siłowni prosi klientów o niezawieszanie swoich karnetów, ponieważ dalej muszą pokrywać koszty stałe – w zamian karnety zostaną przedłużone bez dodatkowych opłat kiedy pandemia już minie. Społeczeństwo rzadko kiedy ma w sobie tyle empatii, co w ciężkich czasach. Jasna komunikacja przynosi zwykle dobre rezultaty – zwłaszcza jeśli do tej pory prowadziłeś swój biznes odpowiedzialnie, a Twoim celem nie było jedynie zarobienie jak największej ilości pieniędzy, ale dostarczenie klientom pożądanej przez nich wartości. Pamiętaj, że w obecnych czasach obsługa klienta powinna być bezbłędna. Nigdy nie było to takie ważne! Co może nieść dla klienta największą wartość? Na przykład błyskawiczna wysyłka i zapewnienie bezkontaktowej dostawy. To mała rzecz, ale w obecnej sytuacji bardzo istotna.

8. Pokaż ludzką twarz

W swoich komunikatach podkreślaj takie wartości jak: społeczna odpowiedzialność, empatia, szczerość, solidarność oraz pokazanie „ludzkiej twarzy”. Jeśli będziesz promować takie zachowania w ciężkich czasach, może nie odnotujesz od razu szalonego wzrostu przychodów, ale możesz mieć pewność, że klienci zapamiętają Twoją markę i, kiedy wszystko wróci już wreszcie do normy, chętniej wybiorą ją niż konkurencyjną, która skupiała się tylko i wyłącznie na jak największej sprzedaży.

9. Racjonalizuj wydatki

W dobie kryzysu racjonalizacja wydatków jest kwestią kluczową. Nie przestawaj wydawać na marketing w czasie koronawirusa, ale rób to mądrze. Skup się na najistotniejszych kampaniach. Przejrzyj wszystkie działające stare reklamy, by upewnić się czy niektóre z nich nie promują działań i wartości, które zdecydowanie nie powinny być teraz promowane – np. spotkania z przyjaciółmi, bieganie, podróże itd. Takie reklamy, przeoczone, mogą bowiem bardzo negatywnie wpłynąć na Twój wizerunek.

10. Utrzymaj dotychczasowych klientów

Postaraj się utrzymać dotychczasową bazę klientów. Pamiętaj, że pozyskanie nowego klienta jest dużo bardziej kosztowne niż utrzymanie starego. Zastanów się co możesz zrobić. Może to idealny czas na uruchomienie newslettera? Nie zapominaj także o regularnej publikacji w social media, nawet jeśli Twoja firma prowadzi aktualnie działalność w ograniczonym zakresie. Jest to bowiem inwestycja w przyszłość – nie możesz dać o sobie zapomnieć Twoim dotychczasowym klientom. Pamiętaj, że jednym z Twoich celów jest przecież, by, kiedy cała sytuacja już się ustabilizuje, Twoi klienci wrócili do Ciebie, a nie do Twojej konkurencji!

11. Unikaj kontrowersji

W czasie pandemii unikaj kontrowersji. Zdajemy sobie oczywiście sprawę z tego, że niekiedy odważna i przyciągająca uwagę reklama może okazać się strzałem w dziesiątkę. Uważamy jednak, że nie jest to najlepszy czas na takie działania. Koronawirus i pandemia to nie najlepszy temat na real time marketing. Odpowiadanie na potrzeby klientów w diametralnie zmieniających się warunkach – tak. Wykorzystywanie tematu wirusa, by szokować – nie. Nie powinieneś pokazać się jako firma, która pandemię zamierza wykorzystać do osiągania własnych zysków. Jest to zwyczajnie niesmaczne i może fatalnie wpłynąć na wizerunek marki.

12. Pomyśl o alternatywnych formach reklamy

Jeśli wpasowuje się to w strategię marki, możesz wykorzystać współpracę z influencerami, których oglądalność np. na YouTube znacznie wzrosła od czasu wybuchu pandemii. Pamiętajmy jednak, że współpraca ta powinna być przemyślana – wybierz osoby, które promują podobne jak Twoja firma wartości, ważna jest bowiem spójność. Nie proponuj współpracy tylko ze względu na zasięgi. Nie chcesz przecież doprowadzić do sytuacji, w której Twój produkt będzie reklamowany przez osoby, z którymi wartościami się nie zgadzasz. Nie skupiaj się na dużych infuencerach, poszukaj mniejszych, których oglądają Twoi klienci – taka współpraca może być tańsza i bardziej opłacalna. 

13. Śledź azjatycki rynek

Dobrą opcją będzie także obserwowanie azjatyckiego rynku, który znajduje się na zupełnie innym etapie rozwoju pandemii koronawirusa niż europejski. Oczywiście zachowania konsumenckie Azjatów i Europejczyków nie są identyczne, ale taka obserwacja może dać Ci pewne wskazówki: czy priorytety konsumentów długofalowo zmieniają się w obliczu tak dużego kryzysu, po jakim czasie rynek powraca do stanu sprzed kryzysu itd. Może okazać się na przykład, że zaczniemy zwracać większą uwagę na to, kto wykonał rzeczy, które kupujemy, czy są one przyjazne środowisku itd. Jest to jeden z przewidywanych trendów, które wysuną się na prowadzenie po kryzysie – większa świadomość konsumpcji i tak zwane przewartościowanie wartości. 

Bądź elastyczny!

Pandemia zaskoczyła nas wszystkich – to pewne. Skutki kryzysu wyjątkowo silnie odczuwają przedsiębiorcy. Dlatego tak ważne jest, by w tym trudnym okresie podejmować jak najrozsądniejsze decyzje dotyczące prowadzenia biznesu. Musisz bowiem pamiętać, że (o czym świadczą liczne przykłady), firma może rozwinąć się nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach. Miejmy jednak świadomość, że sytuacja, w której obecnie znalazł się świat absolutnie nie powinna być wykorzystywana do „dorobienia się” – firmy powinny raczej pokazać ludzka twarz i nawiązać długofalowe, szczere relacje z klientem.

Czy ciąć wydatki na marketing w czasie recesji?

W dobrych czasach często wydajemy pieniądze na marketing nie mierząc jego efektów. Nie wiesz skąd trafia do Ciebie klient, jaki był jego pierwszy punkt styczności z marką. Po co to robić? Przecież wszystko idzie dobrze, klienci sami do Ciebie trafiają, biznes się kręci. Te czasy już się skończyły i prędko nie wrócą. To co teraz robić?

Nie tnij wydatków przeznaczonych na reklamę, a zacznij ją mierzyć. Weryfikuj kanały reklamy i ucinaj te, które nie działają, a zwiększaj wydatki na te, które przynoszą realny zysk. Zmień komunikację z klientem, poinformuj, że Twoja firma działa i obsługujesz klientów z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. 

Wydatki na marketing w czasie koronawirusa traktuj jako inwestycję w przyszłość. Zainwestuj w przemyślany marketing, by wyjść z obecnej sytuacji nie tylko obronną ręką, ale jako prawdziwy zwycięzca. Powiąż działania marketingowe z PR, by promować społeczną odpowiedzialność biznesu. Zracjonalizuj wydatki, by postawić na najskuteczniejsze reklamy. Szukaj nowych form przekazu, optymalizuj treści. Bądź obecny w social mediach. Zbliż się do swoich klientów, starając się odpowiadać na ich zmieniające się potrzeby. Buduj z nimi relację. Kreuj i wspieraj wartości, które liczą się w obecnych czasach – bezpieczeństwo, zdrowie, rodzina, empatia. Unikaj głośnych, nachalnych sloganów, które mogłyby wzbudzić kontrowersje – te w obecnej sytuacji są bardzo niepożądane i mogą niekorzystnie wpłynąć na wizerunek.

Nie popełnij tego błędu

Pamiętajmy, że decyzja o zaprzestaniu inwestowania w marketing w czasie kryzysu będzie miała dla firmy poważne konsekwencje. Ograniczając swoją obecność w Internecie, marka zniknie także ze świadomości konsumentów, którzy, zamknięci w domach coraz więcej czasu spędzają online. Pracują zdalnie, ze znajomymi i rodziną rozmawiają używając komunikatorów, korzystają z e-commerce, w wolnych chwilach surfują po Internecie czy oglądają YouTube’a – dotarcie do Twoich potencjalnych klientów nigdy nie było takie proste! Intensyfikując obecność firmy online pokażesz się jako marka stabilna i niezawodna – nie tylko podczas kryzysu, a także gdy wreszcie wszystko już wróci do normy.

Warto też zdać sobie sprawę, że wiele konkurencyjnych firm w czasie kryzysu postanowi jednak ograniczyć wydatki związane z działaniami marketingowymi i reklamą. Co to oznacza? Nic innego jak to, że reklama w Internecie nigdy nie była tańsza! Utrzymując wydatki przeznaczone na reklamę w Internecie na niezmienionym poziomie, możesz liczyć na większą konwersję i zasięgi niższym kosztem.

Sytuacja, w której obecnie znalazł się praktycznie cały świat jest ciężka, to nie ulega najmniejszym wątpliwościom. Jednak, jako przedsiębiorca, nie powinieneś załamywać się i podejmować nieracjonalnych decyzji, ale przede wszystkim postawić na elastyczność. Dostosowanie strategii biznesu do dynamicznie zmieniającego się otoczenia jest bowiem podstawą sukcesu, a przemyślany marketing w czasie koronawirusa to podstawowa kwestia dla każdego przedsiębiorcy.

Nie przestawaj więc reklamować. Po prostu rób to z głową. 

Na koniec warto zapoznać się z wypowiedzią Johna A. Quelcha, Profesora Zarządzania na Harvard Business School, który powiedział: This is not the time to cut advertising. It is well documented that brands that increase advertising during a recession, when competitors are cutting back, can improve market share and return on investment at lower cost than during good economic times”.

„(Recesja) to nie czas, by zmniejszyć wydatki przeznaczane na reklamę. Udowodniono, że marki, które zwiększają wydatki na marketing i reklamę w czasie recesji, podczas gdy konkurencja je minimalizuje, mogą zwiększyć swój udział w rynku oraz zwrot z inwestycji mniejszym kosztem niż podczas dobrej koniunktury.”

[sc name=”zaproszenie”]

 

Nadal nie jesteś pewny, że współpraca z AdEverest
to korzyść dla Twojego biznesu?

Zachęcamy do kontaktu przez pozostawienie swoich danych kontaktowych. Oddzwonimy do Ciebie w przeciągu 48 godzin. Konsultacja jest darmowa.

    *Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu realizacji świadczonych usług. Akceptuję politykę prywatności.

    Click to rate this post!
    [Total: 1 Average: 5]
    Our Score